Długo by opowiadać… na naszym blogu warto wyfiltrować sobie „początki” albo po prostu cofnął się do daty naszych postów z 2020 roku. Początek 2020 roku był bardzo intensywny. Zniecierpliwieni zaczęliśmy od montażu tarasu i budowy naszego skalniaka. Potem już poszła lawina… zaczęliśmy planować tył ogrodu, zielnik, kopiec… kopiec wyszedł trochę przypadkiem przez to, że nie było za bardzo co robić z ziemią którą zastępowaliśmy lepszą ziemią ogrodową… Zacznij po prostu czytać bloga, bo pisać o naszym „Ogrodzie na dachu” można godzinami 🙂